Forum OknaOpinie- Opinie o oknach

Ładnych parę lat temu mój kolega sprzedawał okna bez biura, bazował wyłącznie na kontaktach z polecenia. Telefon komórkowy służył mu za całe biuro. Ma to swoje zalety, można coś puścić bez rachunku, trudno być skontrolowanym przez skarbówkę. Dziś ten kolega nie zajmuje się już oknami. Dziś łatwo jest jest dostać dotację i otworzyć firmę. 80% tych firm nie działa dłużej niż rok. Życzę Panu Arturowi, żeby wytrwał, znalazł się w tych 20% firm i działał dłużej niż rok.

Dziękuję Jery za miłe słowa, które rzadko można przeczytać na forach internetowych.

Firma Barlinek Okna (odpukać) działa od 2011 r. w przeciągu tak krótkiego czasu zdobyliśmy
wielu zadowolonych Klientów. Faktem jest, iż jesteśmy małą firmą - rodzinną; bazującą
na poleceniu nas przez naszych Klientów i sprzedaży bezpośredniej a nie na nieuczciwej konkurencji.
Przez ostatnie 22 lata byłem związany z branżą stolarki okiennej i przez ten czas, nauczyłem się uczciwości
w odniesieniu do Dostawców jak i Klientów.
Doświadczenie pomogło mi świadomie wybrać firmę Vetrex na mojego Dostawcę i do dzisiaj się na niej nie zawiodłem.

Jurto zamawiam baner informacyjny do mojej posesji, by nie powtórzyła się już więcej podobna sytuacja.

Pozdrawiam
Artur Gubała

[quote="Salony sprzedaży"][b]Nie wiem jak cenowo i jak jakościowo stoją okna tej szanownej firmy bo dzisiaj pojechałem do ich Pseudo Salonu Sprzedaży wymienionego na ich własnej stronie internetowej w Barlinku i zastałem Echo :
Ta firma widmo to:

Barlinek Okna
Salon Sprzedaży
ul. Stefana Flukowskiego 17
74-320 Barlinek
Tel: 95 728 46 20

Wymieniana na pierwszym miejscu w zachodniopomorskim .
http://www.vetrex.com.pl/kontakt/siec-s ... wodztwo=ZA
Ciekawy jestem jak inne funkcjonują ,ale ochota na sprawdzenie mi odeszła .

Jak dojechałem na miejsce ponad 70 km to nawigacja poprowadziła mnie na totalne zadupie za jeziorem w uliczkę o nazwie wskazanej gdzie zastałem domek jednorodzinny pod tym adresem czyli : Stefana Flukowskiego 17 .

Jednak żadnego biura tam niema .Dzwoniłem ,ale telefon milczy .Zero śladów jakiejkolwiek firmy ,zero oznaczeń ,szyldów itp. Pytałem sąsiadów i nikt kompletnie o firmie tej nie słyszał .
Może mieszka tam Ktoś ,ale na pewno nie zajmuje się oknami .
Dziadostwo ,a nie Salon Sprzedaży (to nawet nie salon masarzu erotycznego bo może bym skorzystał i nie zmarnował dnia ).
Straciłam czas i paliwo
Jak reszta punktów tak działa to powodzenia .Takie to okna jak ich pseudo "Salony Sprzedaży Widmo lub UFO " wczoraj jeszcze były i akurat dzisiaj się zmyły

Ha ha skąd ja to znam , dziadostwo , pseudo itp , ale konkurencja boli . No cóż należy sie z tym pogodzic i nabrać pokory.Akurat twoje teksty są na tyle specyficzne , że trudno nie zabrać głosu. Niestety ale musi sie pogodzić oraz przyjąć do wiadomości ze po prostu jest KONKURENCJA

Firma Barlinek Okna (odpukać) działa od 2011 r. w przeciągu tak krótkiego czasu zdobyliśmy
wielu zadowolonych Klientów

jak można mieć wielu (czyli 50?) przez dwa lata?

Nie mówię, że jesteście kiepsą firmą, ale proszę o trochę bardziej przemyślane posty, bo ten to trochę śmieszny

Po pierwsze kto napisał, że wielu to 50 ? Dla jednego wielu to może być 30 dla innego 100.

Z drugiej strony przez powiedzmy 25-26 miesięcy to co to za problem mieć 50 klientów ?


Poziom wpisów na tym forum jest żenujący...

Dodam coś od siebie na temat okien Vetrex.
Może zacznę od początku. W 2008 r rozpocząłem budowę naszego wymarzonego domu; gdy w 2009r. nadszedł czas wyboru okien przeanalizowałem kilka ofert z pośród których wybrałem okna firmy Vetrex (czego bardzo dziś żałuje) mimo, że były kilka tysięcy droższe od pozostałych okien których rozważałem zakup, okazały się totalną porażką. Zakupem tych właśnie okien zasugerowałem się ze względu na fakt, że okna były wykonane na profilach Veka klasy A (podobno był to najlepszy profil dostępny na
rynku??). Po dwóch latach od zmontowania, zacząłem zauważać, że skrzydła okien wyginają się (dolne profile). na początku nie przeszkadzało mi to i wmawiałem sobie, że tak pewnie musi być, ale z każdym rokiem było coraz gorzej szczególnie od strony nasłonecznionej. Gdy z czasem znajomi zaczęli zwracać uwagę na wygięte okna, delikatnie mówiąc zdenerwowałem się i postanowiłem złożyć reklamacje. W czerwcu 2013 r. złożyłem reklamacje (trochę późno, ale lepiej późno niż wcale :$) do przedstawiciela
firmy Vetrex, firmy Ekol-System "BIS" od której zakupiłem okna i która wykonała też montaż. Firma ta, zgłosiła sprawę do producenta okien, czyli firmy Vetrex.
Po długim czasie oczekiwania na "odzew", chwyciłem za telefon i przypomniałem się. Po telefonie, serwisant przyjechał w przeciągu dwóch tygodni - OK. Pan stwierdzi, że okna faktycznie są mocno powyginane, wspomniał także o niewłaściwym rozstawie klocków podtrzymujących, między szybą a profilem skrzydła oraz nie do końca dobrym montażu okien???? Głownie chodziło o brak spadku w kierunku odpływów przy oknach balkonowych i oknie tarasowym. Po tygodniu zadzwoniłem do firmy Vetrex z pytaniem i co
dalej.........? W odpowiedzi usłyszałem , że jeszcze nie zapoznano się z raportem serwisanta i poproszono mnie o telefon w przyszłym tygodniu - OK. Tak też uczyniłem i odpowiedź była mniej więcej taka : "z naszej strony wymienimy skrzydła w pańskich oknach po poprawieniu montażu przez firmę Ekol-System "BIS"; Proszę dać znać jak montaż okien zostanie poprawiony". Moim zdaniem oraz innych "fachowców" z branży okiennej u których także zaciągałem informacje w sprawie moich okien, z montażem nie jest najgorzej i tak naprawdę nie wymaga poprawy a na pewno nie miało to wpływu na wygięcie profili skrzydeł. No, ale jak nakazano tak zrobiłem. Zgłosiłem do firmy Ekol -System; , że według wytycznych producenta okien, należy poprawić montaż okien. Na poprawę montażu czekałem prawie 4 m-ce !!!!; przydyblowano dodatkowo ramy okienne, poprawiono spadki do odpływów itp. Fakt wykonania poprawy zgłosiłem do producenta, gdzie poinformowano mnie, że
czas oczekiwania na serwisanta wynosi trzy tygodnie - OK; czekałem 2 m-ce i pewnie jeszcze bym sobie poczekał, gdybym oczywiście nie zadzwonił. Pan z serwisu pojawił się 22 stycznia br. Wykonał pomiary, stwierdził także mocne wygięcie profili skrzydeł - zresztą wygięcie skrzydeł widać jest gołym okiem z odległości kilku metrów - potwierdził iż najmocniej jest to widoczne przy oknach od strony słonecznej, co do rozstawu klocków pod szybami do końca nie był pewien czy jest właściwy i jakie normy przewiduje producent profili firma Veka i na tym tyle.... cisza. Do dziś nie mam żadnej informacji co dalej z moimi oknami.
Męczy mnie, już wydzwanianie do firmy Vetrex - w końcu ile czasu może trwać rozpatrzenie i zamknięcie reklamacji?
Zastanawiam się nad skierowaniem sprawy do sądu, gdzie sprawa zostanie przeanalizowana przez niezależnego biegłego rzeczoznawcę sądowego, ale jeszcze wcześniej chyba zaciągane informacji u Rzecznika Praw Konsumenta, kogo tak naprawdę mam skarżyć czy producenta okien? Czy przedstawiciela producenta, firmę Ekol-System "BIS" od której zakupiłem okna?

Moim zdaniem sprzedawca dostarczył okna jakie Wybrałeś .Sam piszesz ,że wygięte są skrzydła .Moim zdaniem sprzedawca ich nie produkował .Więc chyba nieetycznie jest aby się nad nim pastwić . Zresztą wiele serwisów stara się zwalić ile się da na montaż tak jest prawie wszędzie bo reklamację oddala się od siebie z przyczyn już formalnych Zresztą jak piszesz reklamację zgłosiłeś do producenta z tytułu gwarancji a nie do sprzedawcy z tytułu rękojmi .Odpowiedzialność sprzedawcy to tylko 2 lata a producenta taka na ile lat udzielił gwarancji .Tak więc korzystniej jest uderzyć do producenta bo jak coś dalej nie wyjdzie to masz jeszcze jakiś czas okna na gwarancji .

Wydaje mi się ,że ten opis reklamacji na forum jest sprytny bo masz większą szansę załatwić ten problem .
Może Ktoś z tej firmy temat przemyśli i postara się ten problem wreszcie załatwić aby sprawę mało wygodną szybko zamknąć .

Ja osobiście jestem pewien ,że każdy producent śledzi fora na swój temat i musi zareagować tak aby opinia publiczna była zadowolona albo temat przemilczeć .

Osobiście wiem ,że taki sposób dociekania spraw reklamacyjnych będzie coraz bardziej popularny na forach .Ponieważ jak jednemu się uda ( a już się udało kilka razy )to przyjdzie reszta co by chciała sobie okna poprawić po latach użytkowania i często po gwarancji .

EB1 piszesz
cyt
"w oknach tej klasy "

Jakiej klasy ? Czyżby Ktoś cię zapewniał ,że najwyższej ? Wątpię .No chyba ,że sam sobie to wmówiłeś lub dałeś sobie wmówić .
Zwyczajnie normalne okna ,żaden luksus jak widać po opisie reklamacji o ile jest prawdziwa .
Co się okaże jak serwis producenta to sprawdzi co zapowiedział i jak to sprawdzi .

Czyżby okna zoptymalizowane .Zbrojone różną grubością stali dały znać osobie ?
Jestem ciekawy czy to tylko jednostkowy przypadek czy jest ich może więcej nieopisanych jeszcze na forach ?

Jestem pewien ,że producent ,a nie dystrybutor musi to załatwić i tyle .

Ostatnio jak śledzę te forum to w żadnych tematach nie przybywa postów tylko w tych gdzie jest nazwa Vetrex, czy to jedynie obecna firma na rynku z oknami ?

Trochę już to nudne...

okna VR, profil Veka klasa A; ona dwu szybowe

Odradzam firmę z Niepołomic.Jakość montażu bardzo niska.Panowie w ogóle niezorganizowani. Jesteśmy bardzo rozczarowani..