autor: sfrustrowany 30 lis 2013, 10:08
Firma nie zachwyca. Zaufałem handlowcowi przy zakupie m.in. okien, ale jak tylko wpłaciłem zaliczkę "bajka" się skończyła. Obiecany termin realizacji zlecenia opóźnił się prawie o trzy tygodnie i pewnie gdyby nie moje interwencje, krzyki i groźby, do tej pory bym nie miał okien. Następnie okazało się, że pomimo niewywiązania się przez nich z umowy, żądają jeszcze wpłaty 100% zaliczki PRZED instalacją okien! Uwierzycie?! Na szczęście nie zgodziłem się i całe szczęście! Mimo, że okna mają z VEKI i wydałem na nie małą fortunę, to wiadomo, że nawet najlepsze, najdroższe okna można po prostu spieprzyć złym montażem! Tak więc obiecano mi firmowych montażystów, a przyjechała wynajęta firma! Montaż nie dość, że trwał znacznie za długo, był opóźniony o prawie trzy tygodnie, to jeszcze montażyści spóźnili się i dziwili się, że mam o to pretensje! Najlepsze jest to, że musieli montaż poprawiać, bo mój majster nie pozwolił, żeby zostawili taką fuszerkę, jaką chcieli zostawić! (...i tu się chyba wyjaśnia czemu spóźnili się do mnie...)
Wszystkim polecam się zastanowić, czy warto zaoszczędzić paręset złotych (które sam z trudem i w nerwach od nich wyszarpałem) kosztem nerwów, zawalonych terminów i niesmaku, jaki zostaje po takiej "przygodzie".
Według mojej opinii - nie.