Piotr pisze:Oj, omijamy, omijamy!
Omijamy też GRUPĘ FACTOR z Sosnowca, która pośredniczy w sprzedaży Jezierskiego. Pan menago z tej firmy zapomniał sobie o moim zamówieniu i później łgał jak pies, że okna już idą a on umawia grafik montażu. Zrobiłem raban w fabryce, to "nic się nie dało zrobić" żeby były na czas umówiony pierwotnie z panem menago. Miały być na czas określony już po tym jak się im o moim zamówieniu przypomniało. Teraz nadszedł ten czas i ta sama zabawa zaczęła się w fabryce. Nic nie wiadomo, ten co miał wiedzieć jest na urlopie - słowem cygański cyrk.
Ja jestem zdegustowany, roboty mi stoją przez tych baranów, którzy z profesjonalizmem mają tyle wspólnego, co ja z hodowlą strusi.
Płaćcie jak najniższe zaliczki i wymagajcie w umowie paragrafu o możliwości natychmiastowego wycofania forsy, w przypadku niedotrzymania terminu. Kary umowne są śmiesznie niskiej wysokości i służą tylko mydleniu oczu.
zgaga pisze:Piotr pisze:Oj, omijamy, omijamy!
Omijamy też GRUPĘ FACTOR z Sosnowca, która pośredniczy w sprzedaży Jezierskiego. Pan menago z tej firmy zapomniał sobie o moim zamówieniu i później łgał jak pies, że okna już idą a on umawia grafik montażu. Zrobiłem raban w fabryce, to "nic się nie dało zrobić" żeby były na czas umówiony pierwotnie z panem menago. Miały być na czas określony już po tym jak się im o moim zamówieniu przypomniało. Teraz nadszedł ten czas i ta sama zabawa zaczęła się w fabryce. Nic nie wiadomo, ten co miał wiedzieć jest na urlopie - słowem cygański cyrk.
Ja jestem zdegustowany, roboty mi stoją przez tych baranów, którzy z profesjonalizmem mają tyle wspólnego, co ja z hodowlą strusi.
Płaćcie jak najniższe zaliczki i wymagajcie w umowie paragrafu o możliwości natychmiastowego wycofania forsy, w przypadku niedotrzymania terminu. Kary umowne są śmiesznie niskiej wysokości i służą tylko mydleniu oczu.
Podpisuję się obiema rękami ,
Omijamy JEZIERSKIEGO, omijamy GRUPĘ FACTOR z Sosnowca (wcześniej lub obecnie GRUPA MARBUD)
W ubiegłym roku na przełomie maja-czerwiec zamówiłam w GRUPIE FACTOR 7 okien razem z roletami, wprawdzie szybko mi je zamontowali bo na koniec sierpnia 2012 miałam wstawione, i wszytko by było cacy gdyby nie małe "ale". Otóż zamawiałam
1. z tzw szprosami, dostałam bez
2. na 14 wkładów 8 jest do wymiany bo... są brudne od środka i jak zaświeci trochę słoneczko to widać smugi po przekątnej i wiele więcej ciekawych rzeczy (załączniki)
3. zaraz na początku września 2012 zgłosiłam mailem wraz ze zdjęciami panu "Prezesowi", że szyby są brudne, po jakimś czasie dostałam informację, że problem przekazał do JEZIERSKIEGO
4. w listopadzie napisałam maila do przedstawiciela Jezierskiego z zapytaniem co z moimi oknami, dostałam info, że wkłady zakwalifikowano do wymiany termin wykonania 3 tygodnie
5. czekałam cierpliwie do kwietnia 2013, kiedy ponownie wysłałam zapytanie co z wymianą, (w między czasie pisałam i próbowałam dzwonić do "Prezesa" GRUPY FACTOR -bez rezultatów) wyjątkowo szybko Pan od Jezierskiego mi odpisał: że na przełomie roku mieli zawirowania w firmie i moja reklamacja zawieruszyła się ale już naprawił i jako firma zobowiązują się do 29.05.2013 wymienić mi wkłady ... i do dnia dzisiejszego nie mam wymienionych ani żadnej informacji.
6. Do tego jeszcze w czerwcu zepsuła się 1 roleta, jak ją opuściłam wieczorem tak rano już nie podniosła się, problem zgłosiłam telefonicznie i mailowo do Grupy FACTOR czekałam 3 tygodnie na naprawę bo jak pani mi powiedziała jest sezon urlopowy, a udało mi się to wyegzekwować bo straciłam cierpliwość i zadzwoniłam do przedstawiciela rolet na Śląsk i do samej firmy - myślę, że tylko dzięki ich interwencji mam podniesioną roletę ale nie do końca naprawioną bo nie mogę jej używać -blokuje się przy zwijaniu i pan, który był naprawić stwierdził, że trzeba poprawić montaż okna, nie będę już pisać dokładnie na czym ma to polegać ale poprosiłam by przekazał w firmie FACTOR dokładnie na czym rzecz polega a ja następnego dnia zadzwoniłam i poprosiłam, żeby kogoś na te poprawki umówiła po 20 lipca bo wyjeżdżam na urlop. Do końca lipca nie dostałam żadnej informacji i nikt się nie pokazał. Potem wysłałam jeszcze 2 maile z pytaniem. Na początku września dostałam odpowiedź, że 10 szefowie wracają z urlopu i wówczas będzie określona data dokończenia naprawy
Tak więc OMIJAĆ JEZIERSKIEGO I GRUPĘ FACTOR/MARBUD to jeden diabeł
kaineczek pisze:Jezierskiego OMIJAJMY szerokim łukiem. Pan (nazwisko na stronie jezierskiego)z działu reklamacji pół roku temu obiecał serwis do stwierdzenia gdzie tkwi błąd - na obietnicy się skończyło. Okna MRÓZ w Łdzi też OMIJAMY - od roku nie potrafią doprowadzić okien do stanu zgodnego z zamówieniem. Szkoda tylko, że reklamacje zgłaszałem bez potwierdzenia " na gębę" - no cóż mądry polak .... piszę pismo.
Wróć do Firmy produkujące okna PCV
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość