Zasada przy montażu parapetów nad grzejnikiem jest jedna: parapet powinien licować się z czołem grzejnika!! Możliwe jest odstępstwo na tzw. falbanę/załamanie firanki czy zasłony. A z czego to wynika? Z prostej zasady unoszenia się ciepłego powietrza. Zawsze idzie do góry i w przypadku kiedy są za krótkie parapety to w pierwszej kolejności ogrzewane są szyby okien, a powinno "zawijać" się pod parapetem i "wychodzić" z pod parapetu na ogrzewane pomieszczenie . Reszty chyba nie muszę tłumaczyć. Nie warto patrzeć na parapet tylko jako element dekoracyjny czy podstawkę na kwiatki ale właśnie popatrzeć jaką rolę/funkcję podstawową tak naprawdę ma. Kolejnym elementem jest oczywiście firanka czy zasłona, która jeżeli zakrywa żeberka czy panel to ogranicza ok 30-40% przenikania ciepła na pomieszczenie. Wystarczy zrobić mały test tzn. podwinąć firankę na parapet i gwarantuję, że efekt będzie piorunujący. Warto kochani trochę skorzystać z wiedzy szkolnej bo to podstawy i z nich wywodzi się wiedza i nie warto oszczędzać na tych 3-5cm z szerokości bo wystarczy dobrać po prostu 2cm cieńszy parapet i bryła na tyle się dla oka złagodzi, że szerszy parapet nie będzie się rzucał na pierwszy plan a i w portfelu zostanie nie tylko po zakupach, ale potem w eksploatacji ogrzewania.
W Lublinie do montażu parapetów polecam tę firmę
http://acero.info.pl/ - powinni doradzić najlepsze możliwe rozwiązanie.